Operacja cz. III

PRZEBUDZENIE 
Straciłam poczucie czasu, ale ponoć była 10:00 jak mnie obudzili. To był jakiś koszmar zaczęłam wymiotować, jak tylko wyciągnęli mi rurkę z gardła. Nie wiedziałam czy to szyja, czy kark, czy głowa, wszytko mnie bolało. Lekarz poprosił mnie abym powiedziała "Dzień Dobry", żeby sprawdzić czy nie są uszkodzone struny głosowe. Jeszcze nigdy słowa nie sprawiły mi takiego bólu. Głos był okropnie ochrypnięty. Okazało się, że struny są w porządku. Tego dnia byłam tak słaba i obolała, że resztę dnia przespałam i nabierałam sił. 

Operacja cz.II

Mniej więcej 7:45 
Czekałam w takim pomieszczeniu przed samym blokiem operacyjnym na lekarzy. Trochę to trwało, albo mnie się tak czas dłużył. Gdy wjechali ze mną na salę, poproszono mnie o przejście na łóżko zabiegowe. Każdy był bardzo miły, przedstawił się kim jest i jakie obowiązki będzie wypełniał. A ja na to "czy my się tu wszyscy zmieścimy? " . Nie wiem co tak na mnie zadziałało czy to wina tabletki, którą mi podano. Przypięli mnie pasami, przyłożyli maskę z tlenem, chwilę pooddychałam i podali mi dożylną narkozę i odleciałam. 
Cdn..

Operacja cz.I

Nadszedł dzień operacji
Wstałam o 6 rano nerwowa, przerażona. Po prostu okropnie się bałam. Pielęgniarka poprosiła mnie do gabinetu zabiegowego, żeby wkuć mi wenflon do żyły, lecz nie potrafiła. Ponoć tak się dzieje, gdy pacjent się przeraźliwie boi, tak jak ja. Dali mi na śniadanie głupiego jasia, więc po chwili trochę się rozluźniłam i w końcu pielęgniarka dała rade z wenflonem. Po jakimś czasie przynieśli mi koszulkę do przebrania, bo jak wiadomo wszytko musi być sterylne. Do operacji nie można mieć żadnej biżuterii, pomalowanych paznokci, gumek i spinek we włosach jeżeli są one metalowe, oraz bielizny (tylko tą koszulkę szpitalną) . O 7:40 wywieźli mnie na blok operacyjny.
Cdn...

Dzień przed operacją

Stawiłam się rano do szpitala, oczywiście na czczo. Najpierw góra formalności papierkowych i to wszytko na głodniaka. Potem przydzielenie sali, sala bardzo fajna z łazienką. Następnie badania moczu, krwi, USG serca, rozmowa z anestezjologiem. W końcu odrobina zupki, można było się troszkę napić wody, czyli praktycznie przez cały dzień chodziłam głodna. Na kolacje przed zaśnięciem dostałam głupiego jasia na dobry sen i poszłam spać. 

Co zabrać do szpitala?

Każdy zastanawia się co zabrać ze sobą do szpitala, a tu naprawdę nie wiele trzeba , więc zabieramy :
-wodę niegazowaną
-leki
-sztućce
-kubek
-wygodną poduszkę lub rolkę pod głowę 
-książkę lub czasopisma 
-kosmetyczkę 
-ręcznik
-papier toaletowy
-ok. 2 piżamy ( najlepiej rozpinane przy szyi)
-szczoteczkę do zębów
-pastę 
-mydło
Jeżeli chodzi o jedzenie to dopiero po operacji będziecie mogli jeść jakieś papki . Dobrze jest zaopatrzyć się  w przetarte owoce w słoikach dla dzieci. 

Coś o Hashimoto

Hashimoto
Choroba najczęściej zaczyna się najczęściej pomiędzy 30 a 50 rokiem życia. W wywiadach u chorych z wolem hashimoto często stwierdza się również występowanie chorób tarczycy u krewnych. Chorzy skarżą się na bezbolesne powiększenie terczycy oraz uczucie pełności w obrębie gardła i szyi. U 20% chorych już pod czas pierwszego badania stwierdza się objawy niedoczynności tarczycy. 

Leczenie 
Zapalenie tarczycy typu hashimoto polega na stałym (w ciągu całego życia) uzupełnianiu niedoboru hormonów tarczycy celem zapobiegania wystąpieniu objawów niedoczynności tarczycy. 

Chroba

Przebieg choroby

Choroba tarczycy jest bardzo podstępna. Za zwyczaj znajdujemy ją na końcu. Chodzimy po różnych lekarzach, a jedyną szybką reakcją na tą chorobę jest, jak wspominałam wczoraj badanie TSH . Mój wynik był znacznie powiększony-19,3 gdzie norma wynosi od 0,27 do 4,2 uIU/ml. Bardzo mnie to przeraziło. Gdy udałam się do lekarza dowiedziałam się następnej szokującej rzeczy, że mam guza wielkości 2 cm na lewym płacie tarczycy i bez operacji się nie obejdzie. Endykrynolog wysłał mnie na biopsje. Na szczęście wynik nie wykazał, że guz jest złośliwy. Zaczęłam się przygotowywać do operacji, tz.: 

-przyjmowanie leków - Euthyrox

-wyjazd nad morze, aby powdychać jodu i się zrelaksować (zalecane)
-odpoczywałam 


-odpoczywałam 

TSH

Chciałabym zaapelować do wszystkich, żeby robili co najmniej raz w roku kontrolne badanie TSH. 

Wtedy, możecie sobie poradzić szybciej z chorobą. Zwródźcie uwagę na objawy:

-suchość skóry (w moim przypadku dłonie) ;

-wypadające włosy ;

-łamliwe paznokcie ;

-obrzęki twarzy ;

-choroby górnych dróg oddechowych ;

-senność ;

-nerwica ;

-wysokie TSH. 

O mnie

Wstęp 

Nazywam się Monika. Mam 35 lat. W kwietniu dowiedziałam się o chorobie tarczycy. Obecnie jestem 2 miesiące po operacji. Moja choroba to niedoczynność tarczycy, oraz Hashimoto. Operacja polegała na całkowitym usunięciu lewego płata tarczycy wraz z cieśnią, płatem środkowym i subtotalnym wycięciem płata prawego. Jeżeli macie jakie kolwiek pytania, służę pomocą ;D